Z pewnością nikt u progu dorosłości nie chciałby usłyszeć od doradcy zawodowego, że byłoby się idealnym pracownikiem socjalnym, kimś kto ma ogarniać fuckupy. Nie jeśli ma się wpajane by się wsunąć w szufladkę, w te idealne puste miejsce dla “i” prosto z Tetrisa, dla amerykańskiej klasy średniej. Żyć cicho i asekuracyjnie. Romy chętnie by tak zrobiła, skoro prawie cały czas ktoś od zewnątrz kieruje jej życiem dla jej dobra. Najpierw rodzice, przeprowadzili się do absurdalnie drogiej okolicy, aby dzieci mogły chodzić do tej lepszej szkoły, żeby mieć szansę na stypendium i prywatny ogólniak. W samej szkole Romy wybierała tylko punktowane z premią przedmioty, aktywności i stanowiska - poziomy zaawansowane, klub debat politycznych, koło matematyczne, zastępczyni przewodniczącego samorządu i ławka rezerwowa szkolnej reprezentacji siatkówki. I u progu wybierania uczelni nie miała na siebie pomysłu, a rodzicom się podwinęła noga, jak wielu osobom na fali kryzysu. Na szczęście jej bananowa kumpela ze szkolnej ławki jest chodzącym fuckupem - przynajmniej w oczach z kolei jej własnych rodziców, którzy chętnie pomogą drogiej Rosmary z uczelnią, jeśli to tylko będzie to uczelnia ich córki. I tak sześć lat między zajęciami i wykładami Romy ogarniała przyjaciółkę, jej plan zajęć, holowanie z imprez bractw i ratowała przed kompletnymi związkowymi porażkami, niczym uniżony lokaj wprost z nowelek i komiksów internetowych, w których zaczytuje się w wolnej chwili do dziś. Po ukończonej szkole prawniczej pracę dostała też wstawiennictwu poniekąd swoich patronów, w końcu zasiadają w radzie fundacji i nadzorczej szpitala. W dziale prawnym wycierała te same ścieżki, jak wiele aplikantów przed nią. Dopiero od niespełna dwóch lat jest w pełni samodzielną prawniczką, ale nie znaczy, że może sobie spijać śmietankę, bo zwykle dostaje te najmniej wdzięczne sprawy, jak młodocianych przestępców czy podejrzanych, którzy trafiają na ostry dyżur, do których nie dopuszcza śledczych, póki nie dopełni formalności ze strony szpitala, jak ustalenie prawnych opiekunów oraz obrońców (na szybkim wybieraniu ma kilku nienajgorszych z urzędu), podejrzenia przemocy domowej (na drugim szybkim wybieraniu służby socjalne i fundacje dla ofiar przemocy), sądowe przepychanie terapii, gdy przytrafiają się opiekunowie niezgadzający się na pewne terapie ze względów światopoglądowych,a czas nagli czy kontakty ze służbami socjalnymi. A wszystko rozwiązać tak, aby wizerunek szpitala nie ucierpiał i jednocześnie unikając pozwu.

Ciekawostki:

— przerwy w pracy spędza w miarę możliwości w miejscach cichych z kawą i telefonem, na którym jednocześnie na telefonie nadrabia kolejny rozdział webtoonu

— gra w tabletop rpgi i online najczęściej wybierana klasa postaci - berserk lub druid  

— przez rok po studiach była na wolontariacie w ramach pomocy humanitarnej po trzęsieniu ziemi w Ekwadorze, oczywiście, że stało się za sprawą jej przyjaciółki, przynajmniej podciągnęła się z hiszpańskiego

—lubi piec, ale żadnych tortów, biszkopty mogłyby nie istnieć albo ograniczyć swoją funkcjonowanie w piekle, gdyż to na pewno diabelski wymysł i tam jest ich miejsce.